800 lat historii parafii w Wierzchosławicach
Początki parafii (1222–1498)
Początki parafii w Wierzchosławicach sięgają czasów, gdy odnotowanie każdego wydarzenia nie było ani możliwe, ani też nie wydawało się potrzebne. Z problemem braku jednoznacznych źródeł boryka się wiele miejscowości i parafii: chociażby parafia katedralna w Tarnowie. Wzmianki historyczne o parafii wierzchosławickiej są bardzo skromne: najstarsza pisemna wzmianka pochodzi z 1326 r. i zawiera informacje o zapłaceniu dziesięciny papieskiej z dochodów parafii przez plebana Bogumiła z parafii św. Wojciecha w Wierzchosławicach. Z wysokości opłat wnioskuje się, że parafia była już dosyć duża i zamożna, a zatem jej początki sięgają okresu wcześniejszego. Opierając się na badaniach nad procesami osadnictwa na terenie dzisiejszych Wierzchosławic, historycy wysnuli hipotezę, że parafia Wierzchosławice powstała w pierwszej połowie XIII w., a jej fundatorem był zapewne komes Strzesz (Strzeszek) z rodu Sulimów, do którego wieś należała, a który był cześnikiem książęcym w latach 1222–1230. To właśnie ten okres pomiędzy 1223 r. a 1230 r. można śmiało przyjąć za datę powstania naszej parafii. W tamtym czasie utworzenie parafii nie tylko wiązało się z uzyskaniem zgody od biskupa czy postawieniem kościoła, ale przede wszystkim ze znalezieniem księdza i zapewnieniem mu stabilnego źródła utrzymania. Takie beneficjum niekiedy składało się z dóbr ziemskich położonych w pewnym oddaleniu od siebie, co pozwalało przetrwać np. po lokalnej powodzi. Proboszczom w Wierzchosławicach przypadała dziesięcina z dóbr położonych aż za Wisłą: w Rzemianowicach i Krzczonowie, które w owym czasie należały do Strzeszka (lub jego bliskich krewnych). Również wezwanie kościoła — św. Wojciecha — według historyków wskazuje na to, że właśnie Strzeszek najprawdopodobniej był fundatorem kościoła. Historyk Kościoła ks. Bolesław Kumor również przyjmuje I połowę XIII wieku za wielce prawdopodobną datę powstania parafii.
Administracyjnie parafia w Wierzchosławicach wchodziła w skład diecezji krakowskiej i należała do dekanatu, który zwany był tarnowskim, niekiedy wojnickim lub górskim (od miejscowości Góra [Zbylitowska]). Jednakże przyjmuje się, że jego granice w głównej mierze były takie same. Dopiero ok. 1450 r. powstaje odrębny od Tarnowa dekanat ze stolicą w Wojniczu. Warto również wspomnieć, że w owym czasie Wojnicz (prawa miejskie od ok. 1240 r.) był znacznie ważniejszym ośrodkiem niż Tarnów (prawa miejskie od 1330 r.), który swój rozwój zawdzięcza w głównej mierze staraniom „dynastii” Janów Tarnowskich. Jak pokaże późniejsza historia, rozwój Tarnowa okupiony był zubożaniem okolicznych wsi i parafii. 17 kwietnia 1400 r. biskup krakowski Piotr Wysz, na wniosek Jana z Tarnowa, wojewody sandomierskiego i właściciela Tarnowa, podniósł kościół Najświętszej Maryi Panny w Tarnowie do godności kolegiaty. 20 lutego 1481 r. Jan Amor Tarnowski odkupuje na własność całą wieś Wierzchosławice, Ostrów, Gosławice i Komorów wraz z tytułem patronatu i prezenty (czyli przedstawiania biskupowi kandydata na proboszcza) do parafii Wierzchosławice. W 1493 r. pożar miasta uszkadza również tarnowską farę.
22 stycznia 1494 r. — trzy lata po zakupie wsi — kasztelan krakowski Jan Amor I Tarnowski, właściciel Wierzchosławic i wnuk Jana z Tarnowa, przy akceptacji o. Jakuba, proboszcza z Wierzchosławic, prosi biskupa krakowskiego (kard. Fryderyka Jagiellończyka, będącego jednocześnie arcybiskupem gnieźnieńskim i Prymasem Polski) o przyłączenie kościoła parafialnego pw. św. Wojciecha w Wierzchosławicach do kolegiaty Najświętszej Maryi Panny w Tarnowie, jednocześnie ustanawiając kanonię przy ołtarzu św. Barbary. Prośbę swą motywuje niewielką liczebnością wiernych w parafii w Wierzchosławicach oraz niewystarczającą liczbą księży do posługi przy tarnowskiej kolegiacie. Brak pisemnej odpowiedzi kardynała sugeruje, że kardynał [ustnie lub poza dekretami] nakazał Tarnowskiemu zorganizowanie uposażenia dla wikarego, który miał się opiekować placówką w Wierzchosławicach.
Dnia 2 kwietnia 1498 r. w Krakowie tenże Jan Amor z Tarnowa, kasztelan krakowski, dochodami probostwa w Wierzchosławicach uposaża nową kanonię św. Barbary i ponownie zwraca się z prośbą do biskupa krakowskiego o przyłączenie dóbr wierzchosławickich do ołtarza św. Barbary oraz o ustanowienie w Wierzchosławicach wikariuszostwa. Jan Tarnowski chce, aby poprzez włączenie proboszcza wierzchosławickiego w poczet kanoników, zobowiązać go do podjęcia szeregu obowiązków duszpasterskich w kościele w Tarnowie. Ma to na celu rozwój duchowy i materialny tarnowskiej kolegiaty. Wiąże się jednak z degradacją placówki w Wierzchosławicach, gdyż opiekę duszpasterską ma sprawować tam jedynie wikariusz, który ma mocno ograniczone dochody względem dóbr proboszcza. Pozostawiono mu: część gruntów proboszcza zwanych Mogi(e)łki i Smolnice; część łąk razem z domem i ogrodem w Wierzchosławicach, a także przychody z dziesięciny w folwarkach leżących po drugiej stronie Wisły: Charbinowice oraz Krzczonów. Dokument podpisany przez Jana Amora Tarnowskiego szczegółowo wymienia dobra parafii w Wierzchosławicach, a w szczególności wsie: Wierzchosławice, Gosławice, Komorów, Bogumiłowice i Ostrów. 19 grudnia 1498 r. kard. Fryderyk Jagiellończyk, ordynariusz krakowski, zatwierdza uposażenie kanonii św. Barbary przy tarnowskiej kolegiacie dochodami beneficjum w Wierzchosławicach i zwalnia nowego kanonika ze wszelkich zobowiązań — tak duchowych, jak i materialnych — wobec dawnej parafii. Kolegiatę tarnowską zniesiono dopiero w 1786 r., a placówce w Wierzchosławicach przywrócono wtedy pełne prawa parafii.
„Wikaria wieczysta” (1499–1786)
Dokumenty z połowy XV w. potwierdzają istnienie we wsi drewnianego kościoła pod wezwaniem św. Wojciecha, w którego pobliżu stała dzwonnica z dwoma dzwonami, natomiast wokół kościoła rozciągał się cmentarz, co było wówczas powszechnie spotykane. Kościół wyposażony był w trzy ołtarze, w dokumentach odnotowano znaczną liczbę szat i naczyń liturgicznych. Podczas potopu szwedzkiego, a dokładnie podczas najazdu wojsk Rakoczego, drewniany kościół został spalony przez Kozaków. Nowy, również drewniany, został zbudowany w 1664 r. (konsekrowany w 1669 r. przez bpa sufr. krak. Tomasza Oborskiego), początkowo miał skromne wyposażenie, jednak w połowie XVIII w. posiadał już pięć drewnianych rzeźbionych ołtarzy oraz liczne szaty i naczynia liturgiczne. W 1747 r. ks. Gargulowicz (Franciszek lub Antoni) dobudował do kościoła murowaną kaplicę pod wezwaniem Pocieszenia Najświętszej Marii Panny. Jednocześnie powołano Bractwo M. B. Pocieszenia za zgodą generała zakonu Felice Leoni a Juventu (12 XII 1739) i oficjała krakowskiego (16 II 1740), a 12 XII 1753 r. ustanowiono przy bractwie własnego kapelana.
„Ludność parafii w połowie XIV w. szacuje się na 330 osób. W 1637 r. do komunii wielkanocnej przystąpiło 800 wiernych. W 1664 r. łącznie 816 osób, w tym
z Wierzchosławic — 147,
z Woli Wierzchosławickiej — 155,
Ostrowia — 86,
Bogumiłowic — 168,
Rudki — 80,
Komorowa — 94
i Gosławic — 86”
Źródło: Prepozytura tarnowska; ks. Bolesław Kumor, s. 79
Co najmniej od XV w. przy kościele parafialnym funkcjonowała szkoła nauki elementarnej z własnym budynkiem i nauczycielem. Uczono w niej synów chłopskich czytania, pisania i śpiewu kościelnego. Nauczyciel kierował także chórem parafialnym, przy pomocy kantora, obaj byli opłacani przez księdza. W połowie XVIII w. nie ma już wzmianki o budynku szkolnym, a funkcje nauczyciela pełnił organista, ucząc kilku chłopców. W podobnym czasie co szkoła powstał szpital dla ubogich, czyli przytułek dla całkiem pozbawionych środków do życia starców i ludzi kalekich. Początkowo ubodzy utrzymywali się wyłącznie z jałmużny, ale w początku XVII w. przeznaczono na utrzymanie szpitala dziesięcinę od zagrodników z Woli.
Odradzanie się parafii (1786–1887)
Pierwszy rozbiór Polski w 1772 r. spowodował zmiany w administracji kościelnej, Południowa część Polski, tym Wierzchosławice, dostała się pod panowanie austriackie i utworzyła tzw. Galicję, natomiast Kraków (stolica diecezji), pozostał jeszcze poza jej granicami. Na żądanie władz austriackich 27 września 1777 r. biskup krakowski Ignacy Kajetan Sołtyk utworzył osobny oficjałat dla „przedwiślańskiej” części diecezji krakowskiej, która została włączona do Galicji. 20 września 1783 r. cesarz Józef II samowolnie utworzył z galicyjskiej części diecezji krakowskiej nową diecezję ze stolicą w Tarnowie, a na jej pierwszego biskupa powołał ks. Jana Duwalla. 13 marca 1786 papież Pius VI bullą „In suprema beati Petri cathedra” formalnie zatwierdza utworzoną diecezję tarnowską. Jednakże 24 października 1795 dochodzi do kolejnej umowy zaborców i rozpoczęcia trzeciego rozbioru Polski, a w konsekwencji włączenia Krakowa do austriackiej Galicji. Z tego względu istnienie osobnej diecezji ze stolicą w Tarnowie straciło dla władz cesarskich sens. Papież Pius VI przystał na taką zmianę, przenosząc w 1805 r. kapitułę katedralną z Tarnowa do Kielc i rozdzielając terytorium naszej diecezji między biskupstwo przemyskie i krakowskie. W tym krótki okresie nasza parafia włączona została do diecezji przemyskiej. W 1809 r. część ziem polskich wraz z Krakowem włączona została do Księstwa Warszawskiego, więc na nowo organizowana jest administracja kościelna pod zarządem cesarstwa austriackiego. Najpierw na przełomie 1810 i 1811 r. utworzony został prowizoryczny zarząd w formie wikariatu generalnego w Starym Sączu, a 20 września 1821 papież Pius VII powołuje do życia diecezję tyniecką, a na jej pierwszego biskupa wyznaczył ks. Grzegorza Tomasza Zieglera. Na jego prośbę, papież Leon XII 23 kwietnia 1826 r. przeniósł stolicę biskupią do Tarnowa i nadał diecezji nazwę „tarnowska”. Po powstaniu diecezji tarnowskiej Wierzchosławice należały do dekanatu i prepozytury tarnowskiej, następnie wraz z Tarnowem, do dekanatu pilzneńskiego, i ponownie do wznowionego dekanatu tarnowskiego. W następnych latach przynależność zmieniano na dekanat tuchowski i wojnicki.
21 kwietnia 1785 r. rząd cesarstwa austriackiego zabronił duchownym łączenia beneficjów, co w praktyce oznaczało likwidację dotychczasowych kapituł kolegiackich. Rok później papież Pius VI — zatwierdzając diecezję tarnowską — ustanowił kapitułę katedralną w Tarnowie. Przy tej okazji po 300 latach (od 1494 do 1786) wierzchosławicka parafia została odłączona od tarnowskiej kolegiaty, odzyskała samodzielność oraz własnego proboszcza. Po trzystuletniej przerwie, pierwszym proboszczem Wierzchosławic w latach 1789-1815 był ks. Jan Nepomucen Księżak. Urodzony w 1750 r., święcenia kapłańskie przyjął w 1775 r., w latach 1778–1784 był wikariuszem (i następnie administratorem) w Starym Wiśniczu, a w sierpniu 1784 r. objął probostwo w Gnojniku. W 1789 został proboszczem w Wierzchosławicach; w latach 1785–1794 był wicedziekanem, a od 1799 r. dziekanem pilzneńskim. Zmarł 24 września 1815 r. Historyk ks. Adam Nowak w Słowniku biograficznym kapłanów Diecezji Tarnowskiej tak opisuje ks. Księżaka: „Był duszpasterzem dawnego typu, dla którego dziesięcina i sprawy materialne zajmowały pierwsze miejsce. Toteż procesował się z Hieronimem Sanguszką o prawa i przywileje probostwa […]. Proces zdaje się przegrał”. Za jego rządów w parafii Wierzchosławice dnia 30 września 1797 r. wybuchł w kościele wielki pożar, było to dokładnie o godzinie 14.00. Ogień przedostał się z pobliskiej kuźni i pochłonął drewniany kościół św. Wojciecha z całym sprzętem i dokumentami parafialnymi, szpital, budynki gospodarcze oraz plebanię. Ocalała tylko murowana, sklepiona kaplica, w której później odprawiano Msze św.
Po pożarze podjęto decyzję o budowie kościoła, ale już murowanego. Prace budowlane prowadzono w latach 1811-1818, przy znacznej pomocy finansowej księcia Eustachego Sanguszki, ówczesnego właściciela wsi. Konsekracja nowego kościoła miała miejsce 25 kwietnia 1824 r., a dokonał jej biskup tyniecki Grzegorz Tomasz Ziegler. Kościół otrzymał wezwanie Pocieszenia Błogosławionej Marii Panny.
Plebania, również murowana, została wybudowana w 1830 r. za czasów ks. Tomasza Dziadulińskiego, który był proboszczem w latach 1817–1835. Urodzony w 1785 r., wyświęcony w 1812 r. i już po czterech latach pracy kapłańskiej został proboszczem w Wierzchosławicach. W 1825 r. został wicedzienam pilzneńskim. Zmarł 30 listopada 1835 r. w Wierzchosławicach.
Kolejnym proboszczem w latach 1836-1849 był ks. Wawrzyniec Bielański, ur. 27 VII 1800 r. w Odrowążu; filozofię i teologię studiował we Lwowie i Wiedniu; święcenia otrzymał w Bochni z rąk bpa Zieglera w 1824 r., a następnie był wikariuszem w Nowym Targu. 31 X 1825 r. został prefektem seminarium we Lwowie i adiunktem na Uniwersytecie Jana Kazimierza. W latach 1834–1836 był ojcem duchownym Seminarium Duchownego w Tarnowie, nauczał teologii pastoralnej i śpiewu. 25 III 1836 r. objął probostwo w Wierzchosławicach: w okresie jego pracy w parafii nastąpiło częściowe zniszczenie nowego kościoła, gdyż w 1844 r. uderzenie pioruna w krzyż na wieży kościelnej wywołało pożar. Spłonęła wieża oraz dach, natomiast udało się uratować wnętrze kościoła. W 1837 r. został dziekanem dekanatu pilzneńskiego i inspektorem szkół dekanatu tarnowskiego. „Odznaczał się wielką gorliwością”. Zmarł 8 sierpnia 1849 r. w Wierzchosławicach, zaraziwszy się cholerą podczas posługi duszpasterskiej.
Następnym proboszczem w Wierzchosławicach, w latach 1850-1864, był ks. Medard Neronowicz herbu Jelita, syn Onufrego, notariusza i szlachcica. Urodził się w 8 czerwca 1818 roku w Nowym Sączu i tam ukończył szkołę podstawową oraz gimnazjum. Następnie rozpoczął przygotowanie do kapłaństwa: najpierw studia filozoficzne w Tarnopolu, a następnie studia teologiczne we Lwowie. Ponieważ 1 września 1838 roku w Tarnowie otwarto nowy, przestronny budynek seminarium, kleryk Neronowicz mógł przenieść się na ostatnie dwa lata formacji do rodzinnej diecezji. Po osiągnięciu wymaganego przez prawo kanoniczne wieku (23 lata) 18 sierpnia 1841 r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk biskupa Józefa Wojtarowicza. Na pierwszą parafię trafił do Bochni (św. Mikołaja), a następnie do Podgórza (obecnie dzielnica Krakowa). W 1845 (1843?) trafia Zbylitowskiej Góry, a następnie do parafii katedralnej w Tarnowie (1846) i obejmuje stanowisko wikariusza. W tym czasie stał się przyjacielem i kapelanem rodziny Sanguszków. 3 marca 1847 r. zostaje mianowany proboszczem w Dąbrowie (Tarnowskiej) i szybko podupadając na zdrowiu, prosi o przeniesienie. Za zgodą biskupa otrzymuje probostwo w Spytkowicach k. Zatora (21 XII 1847 r.). W 1849 r. zwalnia się probostwo w Wierzchosławicach (należących do księcia Sanguszki) i ks. Neronowicz zostaje przeniesiony do naszej parafii (17 stycznia 1850 r.). Za jego staraniem książę Władysław Sanguszko sfinansował budowę szkoły. Natomiast w 1851 r. odrestaurował cały kościół za własne pieniądze i zlecił wykonanie kamiennej posadzki. Ks. Neronowicz coraz mocniej chorował na płuca i dwukrotnie leczył się w uzdrowisku Gleichenberg k. Wiednia. Końcem września 1864 r. wyjechał do Wiednia na konsultację lekarską i przebywając w domu dalszej rodziny, umarł nagle rankiem 23 października 1864 r. po 46. latach życia i 23. latach posługi kapłańskiej. Po Mszy żałobnej w wiedeńskim kościele św. Rocha, zostaje pochowany na miejscowym cmentarzu. Po sprowadzeniu zwłok do Wierzchosławic pochowano go 21 lutego 1865 r. w wybudowanej nad jego grobem kaplicy, na którą przeznaczył w testamencie 500 złotych reńskich. (Opis na podstawie Tygodnika Katolickiego z 4 listopada 1864 r.). W tymże testamencie zapisał pokaźną sumę na stypendia dla kształcącej się ubogiej młodzieży: studentów i kleryków.
Po ks. Neronowiczu proboszczem od 1865 r. do 1887 r. był ks. Ignacy Rybicki herbu Ślepowron, który „umarł w roku 1887 śmiercią nagłą i niespodziewaną” (W. Witos). Urodzony 2 lutego 1819 r. w Baranowie (Sandomierskim), wyświęcony na księdza 6 lipca 1844 r. z rąk bpa Wojtarowicza, następnie był wikariuszem w Dąbrowie (Tarnowskiej), a od 1846 (lub od lipca 1845 r.) posługiwał w parafii katedralnej (katecheta w szkole żeńskiej i nadzorca zakrystii katedralnej). Najpierw 1 sierpnia 1850 r. otrzymał probostwo w Wielogłowach k. Nowego Sącza (gdzie skutecznie remontował kościół; przeżył epidemię), a 10 marca 1865 r. objął parafię w Wierzchosławicach. Pełniąc przez wiele lat jednocześnie urząd proboszcza wierzchosławickiego i funkcję dziekana tuchowskiego, w 1868 roku otrzymał przywilej Expositorium Canonicale, a 20 grudnia 1882 r. otrzymał godność Rochettum et Mantolettum. Za jego czasów wybudowano wikarówkę. Tak pisał o nim Wincenty Witos:
„Szlachcic z urodzenia i postępowania, z postawy i manier, wyglądający więcej na komendanta jakiejś doborowej wojskowej formacji niż na duszpasterza w biednych Wierzchosławicach. Wysoki, barczysty, prosty, marsowy. Zdawać by się mogło, że jest on przy tym ostry, gwałtowny, bezwzględny, pomiatający swymi podwładnymi jak śmieciem. Myliłby się bardzo, kto by się opierał na jego wyglądzie lub chciał go ocenić po rubasznym zachowaniu i formach nieraz dość kanciastych. Ksiądz Rybicki był człowiekiem rzadkiej uczciwości, dobrym nad wyraz, przyjacielskim, ludowi całą duszą oddanym. […] Proszącemu pomocy nigdy nie odmówił, […] z nikim się nie kłócił ani nie sądził. Ubogich parafian bezpłatnie chrzcił i za darmo grzebał. Bogatych, wystawnych pogrzebów odradzał, twierdząc, że owa parada pogrzebowa tylko pysze ludzkiej dogadza, ale umarłemu nic ani nic nie pomaga. Ubogim chorym udzielał porady, pomocy, lekarstwa bezpłatnie dawał.[…] Ciężkim utrapieniem księdza Rybickiego był jego brat Władysław. Nie tylko, że stale na karku proboszczowi siedział, nic nie robił, ale dobrawszy sobie podobnych kompanów pił z nimi na umór, niszcząc bardzo skromne braterskie dobro. Nic też dziwnego, że gdy ksiądz Rybicki umarł, nie było za co go pochować. Majątku nie zbił, nikogo nie wyposażył, ale jak najlepszą pamięć po sobie zostawił”.
— Wincenty Witos; Jedna Wieś, str. 55–56
Zakupił wiele paramentów liturgicznych i sukcesywnie odnawiał wnętrze kościoła. Zmarł 8 lipca 1887 r., wcześniej doznając lekkiego paraliżu.
Długoletnim (od 22 XI 1887 do 16 V 1942 r.) proboszczem w Wierzchosławicach ks. Józef Franczak. Urodzony 18 października 1854 r. w Rabie Niżnej; otrzymał święcenia kapłańskie 27 lipca 1879 r. z rąk bpa J. A. Pukalskiego; pracował jako wikariusz w Dębnie (od 31 VII 1879), Wojniczu (od 23 III 1881) i Wierzchosławicach (od 18 IX 1884) a po śmierci ks. Ignacego Rybickiego pełnił tymczasowo funkcję administratora parafii (od 9 VII 1887) a następnie awansowany na proboszcza (mianowany 11 listopada, instalowany 22 listopada 1887 r.). Na czas jego proboszczowania przypada młodość, a następnie polityczna działalność Wincentego Witosa. Ruch Ludowy był ogromną kością niezgody pomiędzy ks. Franczakiem a Witosem i niektórymi parafianami. Często dochodziło do napięć pomiędzy ludowcami a proboszczem. Podczas I wojny światowej w wyniku ostrzału artyleryjskiego została uszkodzona absyda prezbiterium naszego kościoła i zniszczony ołtarz główny. Proboszcz z parafianami zostali ewakuowani. W okresie pracy duszpasterskiej ks. Franczaka odrestaurowano kościół (szczególnie w latach 1919–1924 po zniszczeniach I wojny światowej), a w latach 1920–1921 wybudowano nową murowaną plebanię. W związku z tym, że stare dzwony zostały zabrane przez wojsko podczas pierwszej wojny światowej, zorganizowano składkę i zakupiono nowe trzy dzwony, których poświęcenie odbyło się 18 kwietnia 1924 r. W 1925 r. zamówiono nowe organy. W 1929 r. wymalowano kościół według projektu prof. Karola Polityńskiego. Prace malarskie wykonali Mieczysław i Wiktor Iwaniccy oraz Bronisław Gawlik. W roku 1930 ułożono nową posadzkę kamionkową, natomiast w 1931 r. w prezbiterium ufundowano ławki i tron biskupi. Zmarł 16 V 1942 r. w Wierzchosławicach. Za życia odznaczony Expositorium Canonicale oraz Rochettum et Mantolettum. Był też honorowym radcą kurii diecezjalnej w Tarnowie.
W roku 1898 wikariuszem w Wierzchosławicach był ks. Józef Koterbski, muzyk, pisarz i poeta, późniejszy proboszcz w Kamionce Wielkiej i Brzeźnicy k. Dębicy.
Po II wojnie światowej (1942–1992)
Ksiądz Franczak zmarł 16 maja 1942 roku, a w sierpniu jego miejsce zajął ks. Ludwik Kowalski, wikariusz z Bochni. Ur. 13 VI 1901 r. w Koszarach (par. Łososina Góra). Wyświęcony 15 kwietnia 1926 r. z rąk bpa Leona Wałęgi. Od 1 VIII 1926 r. był wikariuszem w Grybowie, a od 15 IV 1933 katechetą w Bochni. W 1937 roku ks. Kowalski uzyskał tytuł magistra teologii na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie. Odznaczony Expositorium Canonicale 17 V 1937 r. Pierwsze probostwo, w Wierzchosławicach, objął 27 lipca 1942 r. Jego posługa przypadała na trudne czasy okupacji hitlerowskiej oraz sowieckiej. Ksiądz Kowalski wykazywał się nieugiętą postawą wobec Niemców, Rosjan i władz komunistycznych. Pełniąc funkcję proboszcza w Wierzchosławicach, w listopadzie 1945 roku zorganizował uroczystości pogrzebowe Wincentego Witosa w rodzinnej parafii. 30 stycznia 1947 roku ks. mgr Ludwik Kowalski został mianowany proboszczem parafii pw. Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej, którą objął 25 marca 1947 roku. Doprowadził do koronacji figury Matki Bożej Bolesnej. Dodatkowo kontynuował studia doktoranckie z teologii na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie w 1952 roku uzyskał stopień doktora teologii. Zmarł jako emerytowany proboszcz 18 X 1983.
1 sierpnia 1947 r. proboszczem w Wierzchosławicach został ks. Jan Ignacy Rysiewicz, ur. 23 czerwca 1903 w Rysiach (ob. Rudy–Rysie) par. Szczepanów, wyświęcony na prezbitera 29 czerwca 1929 r. z rąk bpa Leona Wałęgi, trafia (od 1 VIII) na pierwszą parafię do Góry Ropczyckiej, gdzie w 21 lutego 1931 r. zmienia nazwisko rodowe Hujar na Rysiewicz. Następnie krótko pracuje jako wikariusz w Wierzchosławicach (24 lipca – 30 września 1932), zostaje przeniesiony do Barcic, a następnie (od 1934) pełni funkcję wikariusza w Łużnej i wkrótce 24 I 1938 r. awansuje na proboszcza w Lipinkach, gdzie odnawia kościół i probostwo. Po odejściu ks. Ludwika Kowalskiego, obejmuje (25 VII 1947) parafię w Wierzchosławicach i pełnił tę posługę do emerytury, na którą udał się w maju 1971 r. z powodu podupadania na zdrowiu. Okres jego pracy przypadł na trudne czasy stalinizmu i bezkompromisowej walki komunistów z Kościołem. Za jego czasów m.in. wybudowono nową dzwonnicę. W dowód uznania za swoją pracę został obdarzony przywilejem Rochettum et Mantolettum. W latach 1959–1971 był wicedziekanem dekanatu wojnickiego. Zmarł 7 grudnia 1979 r. w tarnowskim szpitalu i został pochowany w kaplicy ks. Neronowicza. Historyk ks. Adam Nowak w Słowniku biograficznym kapłanów Diecezji Tarnowskiej tak opisuje ks. Rysiewicza: „Był kapłanem oczytanym. Posiadał dużą bibliotekę, którą systematycznie uzupełniał […] Książki te czytał, nanosił na marginesach własne uwagi, niektóre fragmenty podkreślał. Gromadził literaturę, wycinki z gazet, broszury, grupując je według odpowiednich haseł i w odpowiednim porządku. Książki w testamencie przekazał bibliotece Seminarium Duchownego w Tarnowie”.
Kolejnym proboszczem Wierzchosławic (od 1 VI 1971 do 20 V 1992) był ks. Piotr Wenda. Z pochodzenia tarnowianin, urodzony 9 czerwca 1918 r. egzamin dojrzałości zdał w obecnym I Liceum Ogólnokształcącym w Tarnowie. Do kapłaństwa przygotowywał się pod okiem bł. ks. Romana Sitki w trudnych czasach okupacji niemieckiej. Święcenia Kapłańskie otrzymał 9 sierpnia 1942 r. z rąk ks. Edwarda Komara, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej. Jako wikariusz pracował w parafiach: Bruśnik, Sękowa (od 28 XI 1945 do 15 IV 1946 r.), Grybów, Wierzchosławice (4 III 1948 – 15 X 1951). Od 1954 r. pełnił funkcję administratora parafii w Binarowej, a następnie w latach 1959–1971 był proboszczem w Zbylitowskiej Górze. Od 1971 r. za jego staraniem zmodernizowano ołtarz, dostosowując prezbiterium do zreformowanej liturgii, odnowiono polichromie na ścianach, założono ogrzewanie (piec na olej opałowy) w kościele i na plebani, wyremontowano dach oraz wieżę, które pokryto blachą miedzianą; przeprowadzono renowację organów. Wybudowano nową plebanię, którą poświęcono w 1990 r., oraz powiększono cmentarz parafialny. W 1992 roku przeszedł na emeryturę, lecz zamieszkał w charakterze rezydenta w naszej parafii. Podjął pracy misyjnej na Białorusi, lecz ze względu na opór władz oraz podeszły wiek powrócił do Wierzchosławic. Zmarł wieczorem 15 lutego 2007 r., a 19 lutego w południe został pochowany na miejscowym cmentarzu w nowym grobowcu kapłański pod kaplicą cmentarną.
ks. Piotr Wenda (pierwszy z lewej) podczas uroczystego poświęcenia klasztoru
Czasy współczesne (od 1992 r.)
17 września 1992 r. pierwsze siostry Kanosjanki przyjeżdżają z Włoch do Polski i początkowo mieszkają w mieszkaniu w bloku w Krakowie. Następnie przeprowadzają się do Grodkowic koło Kłaja, gdzie wynajmują były klasztor innego zgromadzenia. Tymczasem rozpoczynają budowę domu zakonnego w Gosławicach na działce podarowanej przez Józefę Witos. Prace budowlane trwały około dwóch lat i budynek został poświęcony 12 listopada 1995 roku. Od tej pory spełnia on trojaką funkcję: domu zakonnego, domu rekolekcyjnego oraz kaplicy dojazdowej, w której we czwartki jest sprawowana Msza święta parafialna.
Od 1992 r. do 2009 r. proboszczem był ks. Stanisław Wdowiak. Urodzony 17 czerwca 1951 w Mędrzechowie; święcenia kapłańskie otrzymał 6 czerwca 1976 r. z rąk biskupa tarnowskiego Jerzego Ablewicza. Pracował jako wikariusz w parafiach: Wierzchosławice, Tarnów Najśw. Serca Pana Jezusa oraz Bochnia św. Mikołaja. W czasie jego urzędowania wybudowano nowy dom parafialny oraz kaplicę na cmentarzu; rozbudowano zakrystię, przebudowano ogrodzenie kościoła, wybudowano grotę Matki Bożej Fatimskiej, wykonano elewację zewnętrzną kościoła oraz zbudowano nowe konfesjonały nawiązujące do zabytkowych. W 2007 roku przygotowano projekt gruntownej renowacji kościoła, która miała objąć odgrzybienie fundamentów, zainstalowanie nowego ogrzewania, odnowienie polichromii oraz renowację organów. W ostatnich miesiącach życia ks. Stanisława rozpoczęto osuszanie fundamentów kościoła poprzez wykonanie odwodnienia oraz izolację ścian kościoła; instalację systemów ogrzewania, punktową naprawę wieźby dachowej na wieży kościelnej oraz wykonanie śniegołapów na dachu. Ogrzanie, osuszenie i odgrzybienie kościoła było warunkiem koniecznym i podstawą dalszych prac renowacyjnych. Ks. Wdowiak zmarł po ciężkiej chorobie późnym wieczorem 23 czerwca 2009 r, a 27 czerwca został pochowany obok swojego poprzednika, ks. Piotra Wendy. W pogrzebie uczestniczył m.in. kuzyn zmarłego, abp Zygmunt Zimowski, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. Podczas posługi w Wierzchosławicach, ks. Stanisław Wdowiak pełnił funkcję przewodniczącego diecezjalnego duszpasterstwa rolników. W dowód uznania za wieloletnią pracę i zasługi został mianowany kanonikiem honorowym Kapituły Kolegiackiej w Bochni.
bp Andrzej Jeż podczas wizyty Prezydenta RP w 2020 r.
20 października 2009 r. papież Benedykt XVI mianował biskupem pomocniczym diecezji tarnowskiej ks. Andrzeja Jeża, który posługiwał w naszej parafii jako wikariusz w latach 1991–1993. Święcenia biskupie otrzymał 28 listopada 2009 w bazylice kolegiackiej św. Małgorzaty w Nowym Sączu. 12 maja 2012 r. papież Benedykt XVI mianował bpa Jeża ordynariuszem diecezji tarnowskiej.
Po śmierci ks. prałata Stanisława Wdowiaka, 15 sierpnia 2009 r. proboszczem został ks. Jerzy Czuj, pochodzący z parafii Borzęcin Dolny. Po ukończeniu brzeskiego Liceum Ogólnokształcącego wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie. Ukończył je, otrzymując święcenia kapłańskie 12 czerwca 1988 r. z rąk arcybiskupa Jerzego Ablewicza. Po śmierci ks. Wdowiaka został do nas przeniesiony z probostwa w Łomnicy–Zdroju. Podjął on dzieło zupełnej renowacji kościoła i cmentarza. Podczas posługi ks. Jerzego Czuja: uruchomiono nowy system ogrzewania; dokończono proces odgrzybiania i osuszania kościoła; dokonano renowacji polichromii we wszystkich częściach kościoła; odrestaurowano zabytkowe drewniane ołtarze, ambonę („kazalnicę”) i chrzcielnicę; w nawie głównej położono nową posadzkę, która ściśle nawiązuje do zabytkowej znajdującej się pod nowymi kafelkami; odnowiono zabytkowe ławy kościelne i zbudowano drugą połowę ław, które zastąpiły wysłużone krzesła dla wiernych; odnowiono figury i obrazy znajdujące się w ołtarzach i stacjach drogi krzyżowej, a w dwóch ołtarzach bocznych wykonano elektryczny mechanizm pozwalający odsłaniać obraz; dokonano remontu organów i odnowienia muru kościelnego. Na terenie cmentarza: wykonano nowe alejki; uporządkowano lokalizację grobów; przycięto drzewa i krzewy; w kaplicy wykonano ławki i zamontowano organy cyfrowe. Ks. Jerzy, podobnie jak poprzednik, jest diecezjalnym duszpasterzem rolników, a w dowód zasług został 25 grudnia 2019 r. obdarzony godnością kanonika honorowego Kapituły Kolegiackiej w Wojniczu. Na czas posługi ks. Czuja przypadł trudny dla parafii, Polski i całego świata okres pandemii COVID–19, która przyspieszyła postępującą laicyzację naszego kraju, diecezji oraz parafii. Przed nami termomodernizacja oraz wykonanie nowej elewacji kościoła, remont obejścia kościoła, odświeżenie kaplicy cmentarnej.